Czy wiecie, że podziękowania są pierwszym miejscem, do którego zagląda czytający? Oczywiście zaraz po ogólnych oględzinach i przeczytaniu tytułu i nazwiska autora pracy. Nie zdarza się Wam tak samo? Bierzecie czyjąś pracę do ręki i jakoś tak naturalnie lądujecie na stronie z podziękowaniami. Skoro jest to miejsce, do którego najczęściej się zagląda (żeby nie napisać miejsce, do którego tylko się zagląda), to warto poświęcić tej części pracy trochę więcej uwagi.
Takie małe, a takie ważne
Dlaczego podziękowania są tak ważne, choć przecież stanowią niewielką część całej pracy? Po prostu jesteśmy ciekawi, kto za praca stoi i właśnie czytając podziękowania możemy choć trochę tą osobę poznać. Tak to chyba już jest, że lubimy to co znamy i tych, których znamy. Podziękowania, które najbardziej zapadają nam w pamięć to takie, które są pisane od serca, zawierają jakąś niezwykłą historie, śmieszną anegdotę, wzruszją.
Pamiętam jak pisałem podziękowania do mojej pracy magisterskiej. Bałam się napisać czegokolwiek od siebie. Bałam się wyjść poza schemat. Wszyscy pisali podziękowania dla opiekunów i profesora prowadzącego według tego samego wzorca. Więc ja też. Poza tym nie miałam za wiele czasu. Pracę magisterską pisałam na wariackich papierach. Nie przemyślałam sprawy wcześniej, a terminy goniły i to bardzo goniły. Efektem były podziękowania bardzo krótkie i bezosobowe. Z czego nie jestem zadowolona do dziś.
Całkiem inaczej sprawa się miała z moim doktoratem. Poświęciłam pisaniu podziękowań znacznie więcej czasu. Poprzeglądałam inne prace doktorskie, żeby poszukać inspiracji. Potem usiadłam i zaczęłam pisać, tak po prostu, z serca. Najpierw podziękowałam rodzicom i siostrze, potem wszystkim pozostałym, przyjaciołom i pracownikom naukowym… Wymieniłem wszystkie te osoby, które pomogły mi nawet w najmniejszych sprawach. Czasem wielką pomocą może się okazać wspólna rozmowa przed automatem do kawy.
Rady nie od parady
Kilka moich rad, które mogą Ci pomóc w napisaniu podziękowań pracy dyplomowej:
- poczyń NOTATKI– pisanie pracy magisterskiej, licencjackiej czy doktoranckiej to długi proces twórczy, który zajmuje od kilku miesięcy do nawet kilku lat, dlatego warto robić notatki,albo nawet prowadzić dziennik. Miej zawsze przy sobie mały notatnik i coś do pisania. Są one niezbędne przy zapisywaniu wszelakich pomysłów, także listy osób, którym zapragniesz podziękować. Uwierz mi, że nadejdzie taki dzień, kiedy siądziesz do pisania podziękowań 🙂
- PRZEMYŚL STYL PISANIA I PREZENTOWANIA– zastanów sie czy chcesz napisac coś od siebie czy raczej stawiasz na wypróbowaną, suchą formułę. Tak naprawdę wszystko zależy od Ciebie. Pomyśl jakiej czcionki chcesz użyć. Jak całościowo chcesz to przedstawić. Nie zostawiaj tego na ostatnią chwilę.
- znajdź CZAS– jeśli masz wszystko przemyślane i do tego masz wsparcie własnych notatek, to napisanie całości zabierze Ci nie więcej niż jeden cały dzień. Ważne, żeby tego dnia skupić tylko na tym zadaniu
- Kilka zdań w OBCYM JĘZYKU– piszesz pracę po polsku, ale pracowałaś/eś z cudzoziemcami? Bardzo dobrym pomysłem może okazać się napisanie kilku słów skierowanych do tych osób w ich języku ojczystym, albo prostu po angielsku. Może jest całkiem na odwrót, napisałaś/eś pracę po angielsku i chcesz podziękować rodzicom, dziadkom, sąsiadce. Napisz to po polsku.
- Jeśli nadal potrzebujesz praktycznych przykładów, znajdziesz je w osobnym poście klikając tu.
Podziel się w komentarzach jakie są Twoje przemyślenia dotyczące pisania podziękowań. Z czym masz największy problem?
Potrzebujesz pomocy? Zapisz się na darmową konsultację tu
Świetny temat! Tak często te podziękowania zostawia się na sam koniec, a szkoda… Pamiętam jak kiedyś trafiłam na doktorat, w którym autorka w podziękowaniach pisała o urlopach macierzyńskich i czasie ze swoimi dziećmi (doktorat pisała długo, ale z 3 dzieci w międzyczasie ;)) i masz rację, że od razu włącza się jakaś większa sympatia do autora, który dzieli się swoim życiem 🙂 W magisterce na początku podziękowań miałam cytat, na który trafiłam gdzieś w trakcie pisania pracy, i który bardzo, bardzo mi się spodobał – no i pasował: „Having an interested, accessible, and experienced mentor is crucial to success in… Czytaj więcej »
Kasia bardzo Ci dziękuję za komentarz.
Ja uwielbiam czytać podziękowania. Moim zdaniem forma w jakich są napisane mówią sporo o autorze.
Bardzo mi się podoba Twój cytat z magisterki. Ja postanowiłam w moim doktoracie zapodać polski akcent i umieściłam cytat napisany po polsku: ” Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego. Nic tak nie ogranicza prawdziwej wiedzy, jak przekonanie, że się wie to, czego się nie wie.” Lew Tołstoj.